Wygląda na to, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat diabeł wydostał się z zamknięcia, w jakim trzymała go teologia zajmująca się demonami, i opuścił labirynt archaicznych roztrząsań doktrynalnych, aby niepokojąco zadomowić się w naszej codzienności. Tym sposobem doszło poniekąd do niespodziewanego wtargnięcia w mass media pierwiastka tajemnego i irracjonalnego, wyobrażeń całkowicie sprzecznych z mentalnością logiczną i naukową. W sytuacji płynnej, ciągle się zmieniającej, której nauki humanistyczne nie potrafią jeszcze uchwycić i jasno określić, nadal istotne pozostaje pytanie, czy obecna inwazja diabelska to tylko epizod spowodowany naszą sytuacją historyczną, czy też mamy tu do czynienia z powtarzaniem się mitycznej fantasmagorii należącej do każdej epoki i każdej kultury (...)
check_circle
check_circle