Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Akceptuję
|
Czas przeszły dokonany. Stulecie moich rodziców Czas przeszły dokonany. Stulecie moich rodziców
Czas przeszły dokonany. Stulecie moich rodziców
ISBN: 978-83-242-3887-3
ISBN e-book: 978-83-242-6699-9
Data premiery: 12.04.2023
Liczba stron: 176
Format: 135x205
Wersje: KSIĄŻKA / EBOOK (epub, mobi, pdf)
31,20 PLN
39,00 PLN
23,00 PLN
Dodaj do schowka »
Wyślij znajomemu »
Zobacz opinię o książce »
Dodaj opinię o książce »
Opis książki:

Do napisania tych wspomnień skłoniła mnie rodzina. Zwykle potrzeba taka wyłaniała się regularnie w trakcie naszych spotkań, kiedy to wspominaliśmy dziadków, rodziców i nas samych, przywołując z pamięci wydarzenia, anegdoty i zwykle zabawne epizody z dawnych lat. Wtedy też wychodziło na jaw, że pamiętam znacznie więcej niż inni, z racji swojego starszeństwa i niezwykle żywej pamięci. I w końcu padła propozycja: napisz, bo znasz fakty i wydarzenia, o których my nie mamy pojęcia. Więc u genezy miało to być ujęcie nieco krotochwilne, bo pomysł zrodził się z anegdot. Zabierałam się za to pisarstwo jakoś bez zapału. No bo co znowu takiego zabawnego jest w tym, że najmłodszy brat Piotruś, posłany przez dziadka po piwo, kupił ciemne, jako że jasnego nie lubił, i w dodatku wypił połowę po drodze, nim doszedł do domu. Albo co znowu niezwykłego, że łakomczuch Janek, mój młodszy brat przepadający za słodyczami, poobgryzał mamie torty imieninowe z zemsty, że nie mógł ich spróbować, a przy gościach zamknięty w pokoju obok, dramatycznym szeptem pytał co chwila: „– Już?!”, co znaczyło: czy mama wreszcie serwuje te torty, bo on do późnych godzin nie będzie czekać na swój przydział! Albo jak zirytowana mama krzyknęła do awanturującego się, zawsze niezależnego Janka: „– Milcz, jak do mnie mówisz!!!”.

fragment Wstępu
 

Bliski czas odległy

Rodzina ojca

Mój ojciec Stefan, czyli od Rogalina do Włocławka

Nasze śląskie korzenie, czyli rodzina mamy

Mama i jej rodzeństwo

Ucieczka do Włocławka, a więc Włocławek

Zdrowia, szczęścia i fortuny, czyli śląski epizod

Cieszyńska ceramika

Bochnia, ulica Trudna

Intelektualna elita i najzwyklejsza bieda, czyli czteroletni epizod wiśnicki

Trochę o Basi i Wiśniczu          

Łysa Góra

Ku końcowi

Album zdjęciowy

Wyślij znajomemu:

Lista opinii:
Brak opinii
Dodaj opinię:

Projekt i wykonanie: YELLOWTEAM